22 stycznia 2011

cafe

 Ferie się zaczęły a ja zamiast z nich korzystać to tak dziś np spałam do 16 i pytanie czy jest sens w ogóle się ubierać czy przesiedzieć resztkę dnia w szlafroku... Szybko mija mi czas, dużo mam zajęć a jak ich nie mam to spędzam czas z chłopakiem. Zdjęcia z dnia kiedy jeszcze planowałam w miarę wcześnie wstawać przez ferie... 
Chyba się już starzeje, pierwszy raz od kilku lat w urodziny miałam ochotę po prostu nic nie robić...




Pochwalę się jeszcze prezentem od swojego szczęścia ;) Co prawda jest to prezent jeszcze ze świąt, ale nie miałam kiedy zrobić zdjęcia. Filiżanka jak najbardziej w moim stylu. Nie liczcie, że dam się komuś do niej dotknąć ;D 




sukienka - H&M
buty - prima moda
kolczyki - f&f