20 lutego 2011

maxi

Ostatnio moim ulubionym ubraniem jest maxi dress. W swojej szafie posiadam niestety tylko dwie takie, ale mam nadzieje, że wkrótce moja kolekcja się znacznie powiększy. 









sukienka, buty - f&f
pierścionki, pasek, bransoletki - h&m
kolczyki - rossmann

7 lutego 2011

Poloneza czas zacząć...

Od dawna wyczekiwany bal już za mną. Może nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale zamierzam wspominać tylko te udane momenty. Bardzo skromnie powiem, że moim zdaniem wyglądaliśmy razem idealnie. Mam nadzieje, że wszystkim spodoba się sukienka, a właściwie gorset i spódnica, które są całkowicie moim pomysłem :)













Na koniec pochwalę się artykułem o naszej studniówce gdzie na głównym zdjęciu zobaczyłam właśnie siebie. Bardzo miła niespodzianka. :)